
Bułhakow, Bucza i wojna
trony Ukraińców za to, jak osądził żołnierzy atamana Petlury. W krytyce tej jest na pewno sporo racji, niemniej jednak pisał o tym, co widział na własne oczy.

O sześciu rzekomych redakcjach Mistrza i Małgorzaty w kontekście polskich przekładów
Anno Domini 2021 istnieje siedem polskich tłumaczeń arcydzieła Bułhakowa, zapewne najwięcej w świecie. O podstawach tekstowych dwóch pierwszych polskich przekładów — autorstwa Ireny Lewandowskiej i Witolda Dąbrowskiego oraz Andrzeja Drawicza — pisałem już dość obszernie w latach 2017–2019 w dwóch innych artykułach na łamach „Przeglądu Rusycystycznego”. O podstawach zaś dwóch innych polskich tłumaczeń — tych z roku 2015 — powiem jedynie, że zostały one zaczerpnięte z któregoś wydania w redakcji Anny Saakianc, ukazującego się systematycznie od roku 1973.

Mogarycz i inni
DRAMATYCZNE LOSY KANONU TEKSTOWEGO MISTRZA I MAŁGORZATY
Gdy w 1995 roku wrocławskie Wydawnictwo Dolnośląskie opublikowało przekład Mistrza i Małgorzaty autorstwa Andrzeja Drawicza, krytyk i tłumacz Jan Gondowicz pytał na łamach warszawskiego pisma „Ex Libris”, dlaczego w przekładzie owym — w rozdziale trzy-nastym pierwszej części powieści — brakuje dwustronicowego mniej więcej fragmentu o Alojzym Mogaryczu, donosicielu, który zdradził Mistrza za mieszkanie:

Sto dwadzieścia jedna Małgorzata
„STO DWADZIEŚCIA JEDNA MAŁGORZATA”O TEKŚCIE PIERWSZEGO POLSKIEGO PRZEKŁADU MISTRZA I MAŁGORZATY
W wydanym w 2015 roku zbiorze rozmów Zofii Zaleskiej z polskimi tłumaczami zatytułowanym Przejęzyczenie. Rozmowy o przekładzie jeden z rozmówców autorki — Michał Kłobukowski, wytrawny tłumacz literatury anglojęzycznej, m.in. Josepha Conrada, Vladimira Nabokova, Charles’a Bukowskiego — odniósł się na marginesie swych głównych rozważań do dwóch pierwszych polskich przekładów Mistrza i Małgorzaty. Okazją do jego impresji o wyższości pierwszego tłumaczenia Ireny Lewandowskiej i Witolda Dąbrowskiego nad tłumaczeniem Andrzeja Drawicza była następująca konstatacja Za-leskiej: „Zwykle przywiązujemy się do przekładu, w którym po raz pierwszy czytamy daną książkę, szczególnie gdy jej lektura była dla nas silnym przeżyciem”. Odpowiedź Kłobukowskiego (a dodajmy, że i on sam tłumaczył z sukcesem jako drugi m.in. Lolitę Nabokowa i Lorda Jimma Conrada) zabrzmiała niczym rozbudowana fraza z Rejsu Piwowskiego: „Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem”:

Третий польский перевод „Мастера и Маргариты”
В декабре 2014 г., после долгих колебаний приступая к работе над семейным переводом романа «Мастер и Маргарита» на польский язык, мы2, безусловно, считались с тем, что это произведение — наиболее читаемый в Польше шедевр мировой литературы XX столетия [см.: Володзько-Буткевич 2012: 670–671] — завоевало популярность у польского читателя благодаря двум более ранним переводам.

Другая жизнь Михаила Булгакова
Prezentowana publikacja jest wydarzeniem wyjątkowym w skali światowej. Stanowi najbardziej aktualny i największy od wielu lat zbiór tekstów poświęconych rozmaitym aspektom pisarstwa Bułhakowa. Składa się z 69 artykułów, których autorami są uczeni – w tym najwybitniejsi bułhakowolodzy – z 17 krajów świata
Drugie życie Michaiła Bułhakowa

Nie zgadzam się z Sokołowem, gdy interpretuje on „Mistrza i Małgorzatę” w duchu manichejskim. Ani magia, ani symbole masońskie, ani diabły nie stanowią o prawdziwej istocie tego arcydzieła. Chodzi w nim naprawdę o człowieka i o jego wolność.
Hasła dotyczą zarówno postaci realnych z kręgu Bułhakowa (jego rodzice, dwaj bracia, trzy siostry i trzy żony, Lenin, Stalin, Trocki, Bucharin), jak i bohaterów literackich (Abbadona, Berlioz, Jeszua Ha-Nocri, Piłat, Żorż Bengalski). Osobno zostały omówione wszystkie ważne utwory – od „Adama i Ewy”, „Błogostanu”, „Białej gwardii”, „Mistrza i Małgorzaty” aż do „Zmowy świętoszków”.
Są tu również hasła takie, jak „Kant Immanuel”, „Masoneria” i „Demonologia”, „Fatalne mieszkanie” i „Wielki bal u szatana”, „Libretta operowe”, „Ciągi dalsze Mistrza i Małgorzaty” oraz „Chrześcijaństwo”. Osobną grupę w leksykonie stanowią rosyjscy myśliciele pierwszej połowy XX wieku, którzy – zdaniem Sokołowa – wywarli istotny wpływ na wizję Boga, człowieka i szatana przedstawioną w świecie Bułhakowa. Każdy dostaje więc szansę odnalezienia czegoś dla siebie, bez względu na dotychczasową orientację w dziedzinie bułhakologii. Niektóre informacje będą stanowić niespodziankę nawet dla bardzo wtajemniczonych. Na osobną lekturę zasługuje wnikliwy esej Alicji Wołodźko-Butkiewicz „Bułhakow w Polsce”.